Hejterze jesteś przestępcą. Hejt jest przestępstwem. PRZESTĘPSTWEM. To obraźliwy lub agresywny komentarz w internecie. Spotyka nie tylko znane twarze z pierwszych stron gazet ale i wiele osób wokół nas. Hejt utożsamiany jest z tym, co dzieje się w sieci poprzez zniesławienie i znieważenie drugiej osoby lub grupy osób. A warto wiedzieć, że kodeksowe pojęcia zniewagi i zniesławienia wychodzą dużo dalej poza internet. Szacunek i dobre imię należy się każdemu człowiekowi bez względu na wszystko i wynika to z ogólnie obowiązujących przepisów prawa. Na potrzeby akcji #weźniehejtuj #wspieramNicolę
poniżej przedstawiłam najważniejsze przepisy odnośnie odpowiedzialności za hejt w internecie. TUTAJ wywiad w Radiu Kampus na ten temat.
Czym jest zniesławienie?
Art. 212 [Zniesławienie] Kodeksu Karnego
§1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
(…)
Czym jest zniewaga?
Art. 216 [Zniewaga]
§1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
Proces Cywilny.
Art. 24 [Środki ochrony] Kodeksu Cywilnego
§1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
§2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.
(…)
Co robić kiedy ktoś obraża nas w sieci?
Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że nie tylko komentarze umieszczone w Internecie mogą wypełnić znamiona przestępstw zniesławienia lub zniewagi, ale również ten sam komentarz umieszczony na komunikatorze lub forum internetowym może jednocześnie stanowić zniesławienie oraz zniewagę (Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 24 października 2017 r. V KK 278/17).
Bardzo ważną sprawą jest zabezpieczenie materiału, czyli zachowanie dowodów na przykład poprzez zrobienie screenów – podkreśla radca prawny Tomasz Palak z Profit Plus, autor bloga tomaszpalak.pl i dodaje, że kolejnym krokiem powinna być próba zidentyfikowania sprawcy.
Jeśli sami nie damy rady, odpowiednie organa tj. policja i prokuratura mają do tego właściwe narzędzia. Następnie musimy podjąć decyzję odnośnie tzw. prawnej kwalifikacji czynu. Innymi słowy – decydujemy, który przepis prawa (art. 212 kk, art. 216 kk czy art. 24 kc) odpowiada naszej sytuacji.
Na tym etapie dobrze jest też zdecydować, czy potrzebujemy pomocy prawnika, który wesprze nas we wszystkim – mówi mec. Tomasz Palak.
To już nie można nic powiedzieć?
Prawo do „krytyki” nie może być utożsamiane z prawem do „zniesławiania”, a krytyczne oceny powinny być wyrażane w odpowiedniej formie, zwłaszcza gdy nie są wyrażane w sposób spontaniczny lub w toku szybkiej wymiany słów, a w sposób zaplanowany i przemyślany. Tak bowiem, jak każdy człowiek ma prawo do wolności wyrażania opinii, tak również każdy człowiek ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, a prawo do wolności wyrażania opinii zasadnie może podlegać ograniczeniom ze względu m.in. na ochronę dobrego imienia i praw innych osób (wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2015 r., V KK 301/14).
Powyższe nie wymaga mojego komentarza.
Anonimowość.
Nie jesteśmy anonimowi w internecie. To banalne zdanie powtarzane przy okazji każdej rozmowy na temat hejtu jest esencją całej problematyki. Wiemy o tym wszyscy, ale co to w praktyce oznacza? Posłuchaj proszę co ma na ten temat do powiedzenia mecenas Tomasz Palak, który na co dzień pomaga swoim klientom eliminować brak szacunku dla drugiego człowieka:
Co jeszcze warto wiedzieć?
Przestępstwa dotyczące zniesławienia, zniewagi oraz sytuacje, w których naruszane są nasze dobra osobiste ścigane są z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że jeśli sam zainteresowany nie podejmie odpowiednich kroków prawnych, aby zatrzymać mowę nienawiści – nikt tego za niego nie zrobi a „hejters gonna hate”.
Powodzenia!
Katarzyna Łodygowska matka prawnik